Nowe zapachy Domkove.pl

Dzięki uprzejmości nowej marki Domkove.pl udało mi się być częścią grupy testowej, która zapoznała się z nowymi zapachami wspomnianej firmy. Oczywiście za woski płaciliśmy sami, a post ten nie jest sponsorowany 😉

Woski od Domkove są w 100% naturalne, dzięki czemu mamy pewność, że nie trujemy się podczas ich palenia.
Dla siebie wybrałam 7 różnych zapachów, ale 2 z nich szczególnie przypadły mi do gustu.

Poniżej znajdziecie moje wrażenia z pierwszego wąchania i palenia wosków.



-Świąteczny stół - to jest mój no. 1 - zapach jest bardzo słodki, intensywny i dosłownie kojarzy się ze słodkościami na świątecznym stole. Pierwsze skojarzenie to cukierki o smaku śliwkowo-piernikowym w czekoladzie. Tak, takie cuda istnieją :) Nie bójcie się śliwki, nie jest ona zbyt bardzo wyczuwalna, zapach idzie bardziej w stronę piernika w czekoladzie, jednak nie wyczuwam tutaj cynamonu. Wosk będzie idealny dla łasuchów, szczególnie w okresie świątecznym.

-Świąteczny poranek - Jeśli komuś świąteczny poranek kojarzy się ze sprzątaniem, to określenie to jest idealne. Wyczuwam tutaj środki do czyszczenia domu o cytrynowym zapachu. Mnie nie kojarzą się z czymś przyjemnym, raczej z odświeżaczem do łazienki lub właśnie płynem do mycia podłóg lub szyb. Ale może komuś skojarzy się z ciastem cytrynowym, kto wie. :)



-Śnieżna wróżka - mój no. 2 - to słodki, cukierkowo-pudrowy zapach, kojarzy mi się z pudrowymi drażami, które czasem możecie znaleźć w Biedronkach. Cudo, słodycz i pudrowość, połączenie idealne. Nie ma tutaj miejsca na żadną świeżą nutę, którą może insynuować nazwa zapachu.

-Borówka z wanilią - słodko-kwaśny zapach. Jest typowo owocowy, faktycznie da się wyczuć borówkę lub inne leśne owoce, natomiast wanilia nadaje lekkiej nienachalnej słodkości. Polecam szczególnie osobom, które lubią owocowe zapachy.



-Cappuccino - Wiązałam duże nadzieje z tym zapachem, ponieważ uwielbiam zapach kawy, jednak ten zapach nie jest typowo kawowy, tak jak samo cappuccino. Jak dla mnie pachnie jak cukierek śmietankowo-kawowy, nie ma tutaj prawdziwej kawy.

-Wiórki kokosowe - Niestety kolejny zawód, liczyłam na uderzenie kokosowego zapachu, tutaj jednak wyczuwam bardzo sztuczny zapach kokosa. Na pierwszy rzut oka/nosa(?) bez poznania nazwy zapachu, nie byłabym w stanie powiedzieć, że to kokos. Kojarzy mi się nieco ze sztucznym zapachem kokosa np. w kosmetykach.

-Świat kobiety - bardzo przyjemny, delikatny (ale nie mało intensywny) i perfumowany zapach. Typowo kojarzy mi się ze słodkimi perfumami dla kobiet, nie jest on nachalny, przesłodzony, a raczej delikatny i niewinny, idzie raczej w nuty kwiatowe.

Pierwsze, co zwróciło moją uwagę po wytopieniu wosku, to to, że jest on znacznie miększy od wosków innych znanych marek, ponieważ tamte z reguły używają oleju parafinowego, te z kolei są produkowane z wosku sojowego. Same zapachy są bardzo przyjemne, na szczęście z ekologicznego wosku sojowego da zrobić się piękne zapachy. Jako łasuchowi, najbardziej spodobały mi się zapachy słodkie, jednak Świat kobiety również mnie urzekł. Największym rozczarowaniem było cappuccino i wiórki kokosowe.
Woski możecie zakupić na stronie producenta w cenie 18 zł za 75 g, a świeczki za 40 zł/165 g, co moim zdaniem jest bardzo dobrą ceną w porównaniu z konkurencją. Sprzedaż na kosteczki nie obowiązuje na stronie producenta, była to jednorazowa akcja zorganizowana na grupie Facebookowej (która jest moim odkryciem roku 2018 😍), do której zapraszam wszystkich zainteresowanych podobnymi akcjami. A chodzą słuchy, że kolejne nowości ze strony Domkove pojawią się już niebawem.

Komentarze

Prześlij komentarz